www.slomczynskiego.fora.pl

da-nusia

Bardzo prosimy o ustalenie prawa własności chodników w naszej części ul. Słomczyńskiego - progi chodnikowe są niezwykle wysokie i w ten sposób utrudniają wjazd samochodów do parkowania (możliwości uszkodzenia podwozia).

Piotr

chodnik jest własnością wspólnoty - granica przebiega tak jak krawężnik. obnizenie go wiazałoby sie z rozbiraniem krawężnika i chodnika. Dość kosztowana operacja. Propozycja jest taka aby poszerzyć chodnik o 1 metr kosztem zieleńca aby można było swobodnie chodzić i jeździć wózkami. I to bez rozbierania obecnego obrzeża od strony zieleńca aby nie spowodować strat w obecnym chodniku. Zarządca

da-nusia

Chciałam prosić o złożenie reklamacji do firmy, która kładła nową część chodnika - na wysokości drugiej klatki przy lampie chodnik się zapadł i zrobiła się dziura - płytki wystają nierówno.

Proszę o odpowiedź na temat postępów w sprawie.

Simon33

Bardzo mi przykro, ale niestety najniższa cena = najniższa jakość.
Przyglądałem się co nieco, pracom firmy wykonawczej, i obawy moje się potwierdzają. Teraz bedzie seria poprawek. A dopiero zobaczymy co się po zime będzie działo.

Wiem, na spotkaniach mimo moich każdorazowych chęci, nie byłem z powodów różnych. Lecz sądzę, że byłbym jedynym, który optowałby wówczas za tym aby wyłożyć jeszcze dodatkowo z kieszeni (na mieszkanie) pare złotych (niech będzie i 100zł) celem: porządnej kostki (nie szarej, nie najtańszej i nie pospolitej, może granitowej) oraz porządnej podbudowy pod kostki (nie gliny kredowej, jak to było w naszym przypadku), porządnego utwardzenia podbudowy (a nie uklepania gliny), oraz przede wszystkim, wykonania projektu i go zatwierdznia na kforum, oraz zrobienia konkursu ofert i wybrać solidnego wykonawcę, gwarantującego najkorzystniejszą ofertę, podkreślając przy tym, że najkorzystniejsza w cale nie musi znaczyć najtańsza.

tataleona

Kostka zapadła się w całkowicie przewidywalny sposób w miejscu, gdzie wcześniej zakopana była lampa. I choćby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów to by nie uklepali, taki to dołek. Biorąc jeszcze pod uwagę długotrwałe opady deszczu szczerze zdziwiłbym się gdyby do tego nie doszło. Czy wybranie lepszej ekipy i lepszych materiałów coś by zmieniło? Możemy tylko gdybać i typowo polskim zwyczajem narzekać.

Oczywiście reklamacja jak najbardziej konieczna, zaraz po tym jak fala deszczów minie i ziemia/glina pod kostką sama się ubije.

da-nusia

A czy przy innych lampach też mamy takie problemy? Czy to jakieś wyjątkowe miejsce?

Simon33

Przepraszam bardzo, ale nie należę do grupy osób typowo posko narzekających,

natomiast typowo polskie jest wykonanie tego chodnika.

W żadnym innym cywilizowanym kraju takiego nie znajdziecie.

da-nusia

Chodnik naprawiony Smile

Simon33

Przykro mi, ale i tak to nie zmieni mojej oceny odnośnie wykonanej inwestycji.

Jeszcze raz podkreślę!
Właściciele samochodów jak parkowali (zajmowały chodnik) tak nadal parkują w taki sam sposób. Czyli mamy prawie pół chodnika "starego" nie do używania, gdyź spacerując chodnikem musimy się borykać z nieszczęsnym krawężnikiem (jako naturalną przeszkodą niby dla parkujących samochodów, ale okazuję się że nie koniecznie), co do którego prace związane z przesunięciem mniej więcej w obecną linie parkowania samochodów (o ok. 50cm), oponenci wyrazili jako prace zbyt kosztowne.

Zadam pytanie: jak wiele większe byłyby te koszty?!

O szarej prostokątnej użytej kostce już nie wspomnę.

Na przyszłość marzyłbym sobie wykonywac podobne inwestycje wspólnoety, na podstawie jako takiego projektu (na papierze).
Wówczas wszytkim pozostaje ocena przyszłej inwestycji, w oparciu o własną wyobraźnię nie tylko popartą opisem słownym (z ust do ust) ale również pokazaną n"a papierze".

adminka

Fajnie by również było, by osoby niezwykle zainteresowane uczestniczyły w spotkaniach i wyrażały na nich swoje opinie lub też przekazały je innym osobom.

sasiad18

Widze ze użytkownik Simon33 jest bardzo aktywny. Szkoda ze dopiero teraz oraz szkoda ze słabo orientuje sie w temacie.

Nie wie np. po co powstała nowa cześć chodnika. Wiec może dla tych którzy nie chodzą na spotkania to przypomne co zostało ustalone:

Nowa cześć chodnika jest przeznaczona dla pieszych natomiast stara w całości na parkowanie samochodów. Czyli jesli juz chodnik został poszerzony to warto się do tego stosować i parkować na nim samochody - na starej połowie oczywiście.

Jak juz kilka osób podkreślało zapraszamy na spotkania. Sprawa chodnika była zaproponowana już na zeszłorocznym spotkaniu wspólnoty. Wyszło jak wyszło, może nie najlepiej ale przynajmniej można swobodnie przejść.

Mozna się zastanowić nad poprawa wyglądu i np. na granicy postawić doniczki z kwiatkami (takie z betonu jak kostka) widziałem to w kilku miejscach i całkiem dobrze to sie prezentuje. Byłby to także naturalny ogranicznik przed parkowaniem na nowej części chodnika.

pozdrawiam

Simon33

Witam,
Wydaje się mi, że dość jasno wyraziłem swoją opinię na ten temat we wcześniejszych postach, jewidentnie w nich wskazując, po co został zosyawiony stary chodnik, jak również przedstwaiłem informacje na temat braku moich obecności na dwóch ostatnich spotkaniach.

Generalnie, temat jest dla mnie zakończony. Chodnikiem nie spaceruję, bo mnie denerwuje, jak zostały wyrzucone pieniądze w błoto, poprzez zastosowanie pospolitych, kiepskich materiałów, i wykonanie chodnika bez projektu (na gębe z wykonawcą), nawet przez okno na niego nie patrzę.

Z tego też powodu, dla mnie mogą być obecnie nawet doniczki z szarego betonu. Oczywiście że będą pasowały do chodnika.

pozdrawiam,

happyanulcia · Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 1 raz

szkoda gadać!
jest jak zwykle cos wybudowaliśmy dla dobra ogółu źle, nie budowaliśmy nic też było źle.. i tak źle i tak nie dobrze
ciesze sie ze nie było Pana na spotkaniach bo pewnie by nie powstał ten chodnik, a tak to przynajmiej ludzie mają gdzie chodzić.

Simon33

Jak szkoda gadać, to po co gadać.